Hakerzy żądają 50 bitcoinów za skradzione dane: Insomniac Games pod presją

Hakerzy żądają 50 bitcoinów za skradzione dane: Insomniac Games pod presją
Autor Dominik Zjawiński
Dominik Zjawiński26 grudnia 2023 | 7 min

Hakerzy żądają 50 bitcoinów za skradzione dane studia Insomniac Games pracującego nad grą o Wolverine. Grupa Rhysida zażądała okupu po tym, jak wykradła poufne informacje na temat najnowszej produkcji, a także dane pracowników. Sprawą zajmuje się Sony, do którego należy zaatakowane studio. Czy Insomniac ulegnie szantażowi i zapłaci haracz? A może spółka macierzysta podejmie działania, by odzyskać skradzione dane i ukarać hakerów?

Hakerzy ustalają cenę za skradzione dane

Grupa hakerska Rhysida zażądała od studia Insomniac Games okupu w wysokości 50 bitcoinów, czyli około 2 milionów dolarów. Tyle właśnie cyberprzestępcy wycenili skradzione dane dotyczące najnowszej gry studia z uniwersum Marvela pod tytułem The Wolverine.

Żądanie zapłaty okupu pojawiło się po tym, jak Rhysida wykradła cenne informacje na temat powstającej produkcji. Mowa tu m.in. o screenshotach, assetach graficznych, a nawet fragmentach gameplayu z wersji alfa. Dodatkowo hakerzy zdobyli dostęp do danych pracowników studia, w tym skanów paszportów i informacji podatkowych.

Czy Insomniac pod naciskiem hakerów?

Hakerzy dali producentowi tydzień na spełnienie groźby, zapłacenie okupu i dzięki temu uchronienie przed upublicznieniem skradzionych danych. Gra The Wolverine została zapowiedziana już w 2021 roku, jednak dotychczas nie zostały ujawnione szczegóły na jej temat. Ujawnienie wykradzionych screenshotów i fabuły produkcji może więc mocno wpłynąć na jej marketing i premierę planowaną przez studio.

Sony bada ślady cyberprzestępców

Sprawą wykradzenia cennych danych przez Rhysidę zajęło się Sony, do którego należy zaatakowane studio Insomniac Games. Firma bada obecnie cybernetyczne ślady pozostawione przez hakerów. Może to doprowadzić do zidentyfikowania sprawców.

Sony jeszcze nigdy nie zdecydowało się na płacenie okupu hakerom po cyberataku. Również i tym razem spółka prawdopodobnie podejmie działania zmierzające do odzyskania danych i ukarania sprawców, choć konsekwencje mogą być dotkliwe dla studia Insomniac.

Czy Sony ukarze Rhysidę?

Firma z pewnością będzie starała wywierać nacisk na organy ścigania, by te podjęły kroki przeciw hakerom Rhysidzie. Grupa była już wcześniej aktywna i odpowiada np. za ataki na brytyjską bibliotekę narodową i system szpitala króla Edwarda VII w Londynie.

2021 Zapowiedź gry The Wolverine
Grudzień 2022 Rhysida wykrada dane Insomniac Games

Czytaj więcej: Najlepsze kryptowaluty do inwestycji w 2023 roku.

Gra z Wolverinem w niebezpieczeństwie

Choć Insomniac Games stara się utrzymać premiery nowych produkcji zgodnie z harmonogramem, atak hakerski na studio może mocno namieszać w planach na wydanie gry The Wolverine.

Rhysida zapowiada, że jeśli nie dostanie okupu w ciągu tygodnia, ujawni cenne dla studia informacje na temat najnowszej produkcji. Specjaliści oceniają, że premiera gry planowana była na 2024 rok i obawiają się, że gra może pojawić się na rynku z opóźnieniem.

Jakie dane ukradli hakerzy?

Cyberprzestępcy dotarli nie tylko do takich danych, jak projekty graficzne czy wycinki rozgrywki. Uzyskali również dostęp do informacji prywatnych związanych z pracownikami studia. Mowa tu m.in. o numerach paszportów, danych podatkowych, a nawet adresach zamieszkania twórców gry The Wolverine.

Dane pracowników w rękach hakerów

Hakerzy żądają 50 bitcoinów za skradzione dane: Insomniac Games pod presją

Największym problemem po ataku Rhysidy na studio Insomniac Games nie jest jednak to, że cyberprzestępcy zdobyli dane na temat powstającej produkcji. Znacznie gorsze jest to, że wrażliwe informacje na temat pracowników wyciekły z firmy.

Wśród skradzionych danych znajdują się m.in. zeskanowane paszporty programistów i grafików pracujących nad The Wolverine, ich adresy, a nawet prywatne zeznania podatkowe. To sprawia, że eksperci biją na alarm – pracownicy studia mogą paść łatwą ofiarą oszustów i przestępców.

Pracownicy Insomniac zagrożeni?

Firma Sony oraz kierownictwo studia z pewnością podejmą kroki, by zapewnić bezpieczeństwo pracownikom, których dane wpadły w niepowołane ręce. Nie można jednak wykluczyć, że staną się oni ofiarami prób wyłudzenia lub kradzieży tożsamości. To z pewnością jeden z największych kosztów ubocznych tego typu cyberataków.

Ataki Rhysidy to przestroga, jak ważna jest cyberbezpieczeństwo. Wrażliwe dane firm i ich pracowników są łakomym kąskiem dla internetowych przestępców.

Rhysida zaatakowała kolejny raz

Grupa hakerska Rhysida, do której przyznała się kradzież danych studia Insomniac Games, ma już na swoim koncie inne głośne włamania w 2022 roku. W maju zhakowali systemy Brytyjskiej Biblioteki Narodowej, a we wrześniu zaatakowali szpital Króla Edwarda w Londynie.

Eksperci podkreślają, że cyberprzestępcy często powracają do sprawdzonych metod. Wydaje się więc, że kolejne ataki ze strony tej grupy to tylko kwestia czasu. Celem Rhysidy padają zazwyczaj duże firmy i instytucje z USA lub Wielkiej Brytanii.

Kolejne firmy na celowniku?

Atak Rhysidy na Insomniac Games pokazał, że studio produkujące gry na wyłączność dla Playstation może być łatwym łupem. Inne tego typu firmy również powinny więc wzmocnić swoje systemy cyberbezpieczeństwa, by uniknąć powtórki z Owen Sound.

Eksperci przestrzegają, że po Insomniac Games kolejnym celem grupy może stać się np. studio Naughty Dog odpowiedzialne za serię Uncharted i The Last of Us lub brytyjskie Guerrilla Games znane z Horizon Zero Dawn.

Czy Insomniac ulegnie szantażowi?

Ostatecznie przyszłość skradzionych danych pozostaje zagadką. Studio Insomniac Games ma tydzień na podjęcie decyzji, czy ulec szantażowi Rhysidy i zapłacić okup 2 milionów dolarów w bitcoinach.

Z jednej strony kwota wydaje się wygórowana, z drugiej publiczne ujawnienie informacji mogłoby zagrozić przyszłym projektom studia. Przedstawiciele Sony zapowiadają jednak walkę z cyberprzestępcami i odzyskanie danych na drodze prawnej.

  • Skradzione zostały dane pracowników oraz fragmenty gry The Wolverine
  • Grupa hakerska Rhysida zażądała okupu w bitcoinach
  • Studio Insomniac Games ma tydzień na podjęcie decyzji

Czas pokaże, jak rozwinie się sprawa i czy uda się pociągnąć Rhysidę do odpowiedzialności za szpiegostwo i kradzież danych.

Podsumowanie

Grupa hakerska Rhysida wykradła poufne dane z systemów studia Insomniac Games, twórców gier na wyłączność dla PlayStation. Żądają okupu w wysokości 50 bitcoinów (ok. 2 mln dolarów) w zamian za nieujawnianie wrażliwych informacji. Dotarli nie tylko do szczegółów nowej gry o Wolverine, ale też danych pracowników.

Sprawą zajęło się Sony, właściciel studia. Firma stara się zidentyfikować i ukarać sprawców ataku. Nie wykluczone są jednak opóźnienia w planowanej premierze gry z 2024 roku. Pracownicy Insomniac również mogą ucierpieć przez kradzież ich danych osobowych.

Rhysida była już odpowiedzialna za inne głośne ataki, m.in. na brytyjską bibliotekę narodową. Działania tej grupy to przestroga, jak istotne jest cyberbezpieczeństwo firm przechowujących poufne dane klientów i pracowników. Kolejne ataki Rhysidy wydają się niestety tylko kwestią czasu.

Przyszłość skradzionych informacji pozostaje na razie zagadką. Studio Insomniac Games ma 7 dni na podjęcie decyzji w sprawie okupu. Jednak Sony zapowiada walkę z przestępcami na drodze prawnej i odzyskanie danych bez płacenia haraczu.

5 Podobnych Artykułów

  1. Darmowe Tokeny Od NFTMart
  2. Technologia płatności: 12 euro - Czy to dużo? Kluczowe aspekty
  3. ITR kurs: Sprawdź najnowsze notowania i trendy rynkowe
  4. Kryptowaluty w gospodarkach wschodzących: Szansa na rozwój czy ryzyko?
  5. Wyniki CDL: Analiza wyników i ich implikacje na przyszłość
tagTagi
shareUdostępnij artykuł
Autor Dominik Zjawiński
Dominik Zjawiński

Jestem Dominik Zjawiński, pasjonat kryptowalut i technologii blockchain. Moje analizy rynku oraz porady inwestycyjne pomogą Ci zrozumieć świat krypto. Razem odkrywajmy możliwości i wyzwania tego ekscytującego świata!

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 4.00 Liczba głosów: 2

Komentarze(0)

email
email

Polecane artykuły